Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 3:26 pm

Jeszcze przed chwilą widział przed sobą piękny i wspaniały las, a zaraz po tym zobaczył przed sobą coś, co było aż za bardzo znajome. Saszka jako wprawny geograf czuł się naprawdę dobrze po przejściu przez nieznane Przebicie.
A to, co widział przed sobą, to była... syrenka.
Ale nie byle jaka syrenka. To była piękna i znajoma Sawa, warszawska syrenka na samym środku rynku. Elf usłyszał tylko za sobą szepty i nawet usłyszał coś w stylu "to jakiś performance?", "skąd chłop się wziął?", "sprawdź na fejsie, może jakiś występ magików". Wszystko po polsku.
Na pewno był w Polsce!
Tylko... tylko czy na pewno właściwej?

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 4:11 pm

Nawet nie zdążył się zdziwić, że kielich bóstwa zawisł w powietrzu, bo już go wsysyało znajome uczucie przejścia przez przebicie. Czy raczej - niemal znajome. Ciało prawie dwumetrowego elfa nie było przystosowane do przeciśnięcia się przez mikroskopijną cząsteczkę czegokolwiek, nawet czegoś tak miękkiego i ulotnego jak mgła. Poczuł to nieprzyjemne wrażenie, jakie niosą ze sobą nudności, ale kiedy, z braku lepszego słowa, "wylądował" w Polsce, czuł się już znacznie lepiej. I otumaniona alkoholowymi oparami fioletu głowa też wydawała się jakby lżejsza, w myślach się przejaśniło. Zupełnie jakby przejście do nowego planu go dosłownie otrzeźwiło. Uradowany elf spojrzał na tę tak dobrze znajomą figurę z mieczem w uniesionej ręce. Syrenka! Sawa! Był w Warszawie!
Rozejrzał się wokół zdezorientowany.
To na pewno była Starówka, ale jakaś taka zupełnie inna. I ludzie byli inni. Mieli stroje zupełnie nie takie, jak powinni mieć - brakowało brązów i beżów lnu oraz bawełny, brakowało kobiecych sukienek uszytych w domu ze starej firanki. Nie. Zamiast tego wszystkiego był jakieś takie... przytłaczające kolorem i krojem stroje sportowe. Były spodnie i sukienki z - Saszka zarumienił się - przylegającej do ciała czarnej skóry. Były kompletnie niepraktyczne buty, dizajnerskie okulary, kapelusze wyglądające jak wiadro, szerokie spodnie łopoczące na wietrze.
I, przede wszystkim, w praktycznie każdej dłoni było coś, co przypominało skrzyżowanie telefonu z komputerem. Saszka widział takie na historycznych zdjęciach. Nazywało się to smartfon.
- Co do kurwy - zapytał sam siebie, rozglądając się szeroko otwartymi oczami. Wzdłuż kręgosłupa ciągnęła mu się obrzydliwie zimna nić niepokoju.
A Saszka?
Saszka w tym swoim poplamionym mundurze, z mieczem u pasa i spiczastymi uszami wyglądał jak cosplayer. Albo uczestnik wyjątkowo dziwnego LARP-a w konwencji mariażu postapo i high fantasy. Ewentualnie jakby się urwał z planu filmowego Netflixa.
Kompletnie nie na miejscu.

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 4:25 pm

Ludzie byli ubrani kolorowo, niektórzy mieli kolorowe włosy, widział tatuaże na twarzach, długie paznokcie. I gdy sam zadał sobie to pytanie, tuż przed nim śmignął jakiś dzieciak na hulajnodze. Ale nie takiej zwykłej, takiej jaką Saszka znał i widział, co dzieciaki na placu zabaw - te z lepszych domów - na nich jeździły. Ta była znacznie większa, ewidentnie dla dorosłego, w dodatku chłop nie odpychał się nogą. Po prostu pomknął między ludźmi.
- Za-je-bisty kosplejjj, osobo, możemy sobie cyknąć fotkę? Otaguję Cię na insta - oznajmił nagle ktoś z jego prawej strony. Była to kobieta - najpewniej - ale miała na twarzy pełno kolczyków, włosy w kolorze ciemnego błękitu, a i ubrana była iście po męsku. W spodnie. No ale głos miała ewidentnie kobiecy.

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 4:30 pm

Odruchowo cofnął się o krok, a ręka automatycznie powędrowała w stronę miecza. Dłoń zatrzymała się na obitej w skórę głowicy. Elf patrzył na to... coś z zaskoczeniem i niedowierzaniem. To znaczy, widział już kolczyki na twarzy, ale nigdy aż tyle. I zazwyczaj taka osoba była tak zwanym "elementem społecznym". I te włosy! Saszka nigdy nie widział takich włosów u człowieka, nie na żywo. Tylko na zdjęciach ukazujących przedwojenną Polskę.
...czy on właśnie TAM trafił?!
A raczej - WTEDY?
Uszatek zamrugał kilka razy.
- Co to jest kosplej i insta? - zapytał w końcu, kiedy przeszedł mu pierwszy szok kulturowy. - ...i który mamy rok? :foka:

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 4:36 pm

- ŁAŁ. Gracie larpa, a ja się wpierdalam? Sory, nie chciałam - oznajmiła osoba przed Saszką, dziwacznie cały czas gestykulując. - Nie chcę psuć imersji, ale, kurwa, ten miecz wygląda na prawdziwy. Jaram się, sory. Dobrej zabawy - dorzuciła jeszcze i zaczęła się powolutku cofać, a elf mógł tylko zobaczyć, że dziewczyna ewidentnie właśnie celuje w niego z biodra smartfonem.
Zresztą, nie tylko ona, bo dookoła ludzie mniej lub bardziej otwarcie celowali w niego urządzeniami.

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 4:40 pm

Nie zdążył zapytać, co to jest larp ani powiedzieć, że miecz nie wygląda jak prawdziwy, tylko JEST prawdziwy, bo dziewczyna (chyba?) szybko się wycofała. Dopiero wtedy Saszka zwrócił uwagę, że z jakiegoś powodu ludzie celują w niego tymi całymi smartfonami. Co oni niby chcieli zrobić, zadzwonić do niego?
Elf poczuł się bardzo nieswojo.
Nigdy nie lubił być w centrum uwagi. A już zwłaszcza nie po tym pamiętnym egzaminie we Wrocławiu wiele lat temu. Wtedy ciągle chodzili zanim reporterzy z różnych gazet i zadawali mnóstwo pytań, niektórzy natrętnie próbowali robić zdjęcia "młodemu bohaterowi", którym Saszka w ogóle się nie czuł.
No właśnie, zdjęcia.
- Hej, co wy robicie?! - zawołał do nikogo w szczególności, obracając się dookoła i patrząc na tych wszystkich ludzi w lekkiej panice.

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 4:45 pm

Ludzie dalej robili zdjęcia. Niektórzy nawet zaczęli nagrywać - o czym Saszka pewnie nawet nie wiedział - a elf mógł tylko czuć na sobie spojrzenia. Masę spojrzeń.
A na jego paniczny okrzyk nikt szczególnie nie zareagował, ani tym bardziej nikt nie odpowiedział. Zamiast tego Saszka usłyszał coś dużo gorszego: śmiech. Banda nastolatków i dziwnie wyglądających ludzi zwyczajnie chichotała.
Ale tylko nieliczni przestali się gapić i poszli dalej.

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 4:48 pm

Był strasznie zestresowany. Gwoździem do trumny okazał się być śmiech nastolatków. Saszka uważał, że czasami nastolatki potrafią być dużo bardziej przerażające, niż najdziwniejsze monstra z obcych planów. Blade policzki elfa zaróżowiły się - czy to ze zdenerowowania, czy z zażenowania - i elf mimowolnie zrobił krok w tył.
A potem zrobił coś, co się robiło automatycznie w momencie, kiedy byłeś spanikowanym żołnierzem RPE.
Wykonał uspokajające kata.

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 4:52 pm

Saszka poczuł napływający do umysłu spokój. Panika zaczęła niechętnie odsuwać się na bok, bardzo powoli i niechętnie, jakby wcale a wcale nie miała na to ochoty. Zupełnie tak, jakby znakowi brakowało paliwa, a i sam efekt można by określić co najwyżej jako przeciętny.
Bo stres nadal pozostawał, elf po prostu już nie panikował aż tak bardzo.
Tymczasem ludzie dalej go kręcili - bo co do kurwy, chłop ujebany fioletową farbą, z bronią macha nagle łapami jak pojebany.
- TY, ZROB FIKOŁKA - ryknął jakiś gówniarz. Ewidentnie, bo przecież żaden porządny dorosły by się tak nie zachowywał. Prawda?

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 4:58 pm

Uspokoił się, ale na tyle nieznacznie, że zawołanie o fikołku znów kompletnie wytrąciło go z równowagi. Rozejrzał się po otaczających go ludziach i poczuł uścisk w sercu. To nie byli warszawiacy, jakich znał. Społeczeństwo ludzi, którzy nieśli sobie wzajemnie pomoc, gdy było trzeba. Którzy każdym uczynkiem starali się budować patriosferę. Byli i odmieńcy, jasne, ale widywało się ich rzadko. Mąciciele spokoju i elementy wywrotowe. Trzeba było nie lada pecha, żeby się na nich natknąć.
Saszka w końcu namierzył osobę, która zarzuciła tekst o fikołku.
- Sam sobie zrób fikołka. A ode mnie się odczep - rzucił arogancko, ubierając się w tę arogancję jak w pancerz. Znów się rozejrzał. Kompletnie nie miał pojęcia, co ma robić. Nie było tu żadnej nimfy, która mogła (lub nie) udzielić mu sensownych informacji. Byli tylko zwyczajni ludzie, którzy prawdopodobnie chuja wiedzieli o istnieniu innych planów. Magia... działała tak sobie. Ale to był jego jedyny trop. Postanowił, że pójdzie w mało uczęszczane miejsce i spróbuje rozstawić pławy kardynalne. Nad rzekę, do parku, gdziekolwiek.
Byle tylko nie było tam tłumu gapiów.

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 5:26 pm

Problemem było to, że Saszka był w centrum Warszawy. W centrum przedwojennej Warszawy w czasie cieplutkiego jak nieszczęście czerwca. We wszystkich parkach siedzieli ludzie, jeździli na rowerach, hulajnogach. Siedzieli na kocach i urządzali sobie piknik albo grilla.
Wszędzie.
Warszawa, którą znał Saszka, nie była tak zatłoczona. W dodatku wszędzie jeździły samochody, przy ulicach czuł smród spalin. Wszystkiego było dużo. Sklepy, świecące reklamy i bilbordy, telewizory. Z czasem nawet ludzie przestali zwracać na niego uwagę, bo przecież w Warszawie pełno było pojebów. Nie tylko ludzi wyglądających dziwnie, ale po prostu dziwaków i ludzi mało stabilnych, którzy wyglądali obłędnie normalnie.
Geograf nawet nie wiedział, że jeden z nich go śledzi.
W końcu znalazł najbardziej przestronne miejsce z możliwych, tylko jeden bezdomny spał tam ze stertą swoich fantów i cuchnących maneli, tym samym odstraszając wszystkich ludzi z okolicy. Oprócz Saszki, któremu przecież taki stan rzeczy jak najbardziej odpowiadał.
Ale gdy rozstawił już pławy, to te pokazały kierunki świata dokładnie takie same jak w Polsce, którą znał. Absolutnie nic więcej się nie wydarzyło.
No, prawie.
- Co Ty odpierdalasz, monsieur? - spytał ktoś z okolic śpiącego bezdomnego.
Ale gdy Saszka się odwrócił, zobaczył młodego mężczyznę o lśniących i czarnych krótkich włosach, skórze szlachetnie białej i oczach brudno czerwonych. Ale ten nawet nie patrzył na elfa, tylko stał z rękami w kieszeniach, pochylając się nad bezdomnym i patrząc na niego z niegasnącą uwagą, niczym na ciekawy eksponat.

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 5:36 pm

Jeszcze w żadnym planie nie czuł się tak zagubiony, jak tutaj. To była Warszawa, ale zupełnie inna od tej, którą znał. Tylu ludzi i samochodów naraz jeszcze nigdy nie widział. A sklepy! Wzdłuż każdej ulicy było ich pełno. Co chwilę widział coś o nazwie "Żabka". Bardzo dziwiło go, że może istnieć tyle sklepów o takiej samej nazwie, logo i kolorystyce - koncepcja franczyzy była mu zupełnie obca. I te zapachy. Smród spalin mieszał się z dymem papierosowym i chmurami czegoś słodkiego, co było wydychane przez młodych ludzi.
I zapach jedzenia, kiedy mijał kolejne burgerownie, Żabki z hot dogami czy inne kebsiarnie. Saszka zorientował się, że jest po prostu głodny.
Wszystkie te mniej lub bardziej przyjemne wonie musiały jednak ustąpić przed królem smrodu - żulem. Elf marszczył na to nos, ale to było pierwsze w miarę ustronne miejsce, jakie udało mu się znaleźć w tej dziwnej, zatłoczonej Warszawie. A pilnie musiał znaleźć jakieś rozwiązanie, znaleźć drogę d o   d o m u. Rozstawił pławy wyjątkowo dokładnie, żeby broń Boże niczego nie pomylić. I kiedy mu się udało...
Był nadal w tej samej ciemnej dupie co przedtem.
Tylko że teraz ktoś jeszcze pojawił się na arenie.
- Czego chcesz - rzucił obronnie, obracając się błyskawicznie i równie szybko chwytając za rękojeść miecza. Przyjrzał się uważnie obcemu. Miał takie dziwne oczy. Niemiłe podejrzenie urosło w głowie geografa. - Dlaczego za mną szedłeś?

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 5:42 pm

- Dla beki. Nudzę się - odparł bezceremonialnie nowoprzybyły i podniósł na chwilę wzrok, świdrując elfa wzrokiem. To było dziwne spojrzenie. Na wpół absolutnie beznamiętne i martwe, bezsprzecznie znudzone, ale jednocześnie w tych ślepiach połyskiwały ogniki, które wcale nie powinny się nikomu podobać. - A rzadko widać elfie zjeby, które się tak afiszują. Wykupili proporce z napisem "JESTEM MAGICZNY"? - spytał jeszcze, zaraz ponownie przenosząc wzrok na chrapiącego bezdomnego. Okrążył go i szturchnął butem.

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 5:49 pm

Drgnął z zaskoczenia. Elfie zjeby...? Wyglądało na to, że jego pobratymcy nie byli niczym nowym w tym świecie. Więc dlaczego, dlaczego nigdy nie słyszał o tym bliźniaczym planie? Miał mętlik w głowie. A dziwne spojrzenie obcego wcale nie pomagało uporządkować myśli.
- Nie wiem, w jaki sposób miałaby ci w znudzeniu pomóc beczka. Poza tym - Saszka rozejrzał się przelotnie. - Żadnej tu nie widzę.
Elf, nie spuszczając wzroku z obcego i nie zdejmując ręki z miecza, postąpił krok do przodu. Ostrożnie.
- Macie w tym planie elfy...? - zapytał po chwili równie ostrożnie.

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 5:54 pm

Chłop spojrzał na elfa ponownie, ale tym razem uniósł brwi na chwilkę, jakby kompletnie nie rozumiał, co ten drugi do niego mówi.
- Od zajebania. Wioskowe kwieciste głupki. Gdzie twój wianek, pokurczu? - rzucił szyderczo, mimo że zasadniczo był od elfa niższy. Ponownie szturchnął z odrazą bezdomnego butem, tym razem w łydkę. - Ciesz się, że ludzie to debile i niczego nie widzą.
Bezdomny jednak jak nie reagował, tak nadal nie reagował na zaczepki i szturchanie bezczelne butem.

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPią Kwi 21, 2023 6:03 pm

- Zostaw tego biednego bezdomnego w spokoju - rzucił w końcu ze zniecierpliwieniem. Nie widział absolutnie żadnego powodu w takim dręczeniu człowieka, któremu w życiu nie wyszło.
No cóż. Raz harcerz, zawsze harcerz. Nawet jeśli Saszka nigdy w harcerstwie faktycznie nie był.
- O jaki wianek ci chodzi? - zapytał zaraz. Ta rozmowa była dziwna. Nie wiedział, jak ma rozumieć słowa przybysza, nie wiedział, kim jest. Wyglądało na to, że obecność magii i elfów była tu raczej tajemnicą, ale nie miał pojęcia czemu. - Dlaczego mam się z tego cieszyć? To coś dziwnego, spotkać tu elfa...? - próbował się dowiedzieć.

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPon Kwi 24, 2023 6:35 am

- Bo co? - rzucił zaczepnie mężczyzna, a kurwiki w oczach mu zatrzepotały radośnie. Jakby zniecierpliwienie czy irytacja były domyślnymi emocjami, do których dążył u swojego rozmówcy.
Pewnie dlatego - dodatkowo na pokaz - rozłożył ręce w geście bezgranicznej bezradności, stanął na jednej nodze i zwyczajnie chłopa kopnął. Zamachnął się solidnie nogą, a stopa odziana w zwykły trampek z gracją przeszyła powietrze i trafiła bezdomnego w bok. Tutaj już ciężko byłoby zostać obojętnym - nawet będąc najebanym - więc kupa łachów zwinęła się w kłębek i zajęczała żałośnie.
- W mieście? Tak? - odparł trochę kpiąco. Ogólnie cały wydawał się kpić. Nawet stał jakoś tak lekceważąco. - Zwłaszcza odpierdalającego fijumiju na oczach śmiertelników. Zaraz cię złapią i zaczną testować. Lubisz mieć wlewany kwas odbytniczo, żeby ludzie mogli sprawdzić, jak twoje magiczne - w tym miejscu uniósł dłoni na wysokość piersi i potrząsnął nimi dziwnie z rozczapierzonymi palcami - ciało szybko się zregeneruje? Jesteś pojebany, tak? Lubisz takie zwyrolskie zabawy?

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPon Kwi 24, 2023 3:05 pm

Gdyby kurwiki w oczach występowały u każdego chuligana, wandala czy oprycha w JEGO Polsce, używanie skanera aury byłoby właściwie niepotrzebne. Czerwone ślepia aż krzyczały, że osobnik stanowi potencjał dla kleszcza. Saszce nie podobało się to ani trochę. Elf aż syknął, kiedy obcy kopnął bezdomnego. Tyle bezsensownego okrucieństwa! To było niemal jak patrzenie na jegra. Niemal. Uszatek automatycznie wykonał bojowe kata, mające mu zapewnić zwiększone skupienie, szybkość, zwinność.
- Nie wiem, o co ci chodzi. Tam, skąd pochodzę, eksperymentujemy jedynie na grafach i soggothach - odparł wyniośle. Podszedł powoli do czerwonookiego, zataczając szerokie koło. Tak, jakby podchodził do groźnego przeciwnika, oczekując w każdej chwili, że ten rzuci się na niego. - Nie jestem stąd. I nie mam na myśli ani tego miasta, ani kraju. Ale wyjaśnijmy coś sobie. Nie zamierzam patrzeć bezczynnie jak robisz komuś krzywdę.

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPon Kwi 24, 2023 3:58 pm

O ile łatwiejsze byłoby życie w Rzeczpospolitej Polsko-Elfickiej, gdyby każda osoba o potencjalnie niecnych zamiarach czy usposobieniu prezentowała sobą podobne zachowanie co do nowego jegomościa. Stał niby od niechcenia - jakby i tego nie chciało mu się robić - lekceważąco wsunął dłonie do kieszeni czarnych spodni. Gapił się tymi czerwonymi ślepiami, a źrenice miał cieniutkie niczym główki zapałek.
- Na czym? - spytał, krzywiąc się dramatycznie, jakby coś niesamowicie jebała. Bo, no cóż, jebało. Troszkę. Od bezdomnego. Mężczyzna obserwował elfa, ale nawet się nie ruszył. Wykrzywił wargi w pretensjonalnym uśmieszku. - Booooooooooooooooo cooooooooooooooooooo...? - spytał, przeciągając niepotrzebnie "o" i przewrócił jeszcze oczami. Wciąż się uśmiechając paskudnie i z wyższością. - To wypierdalaj skąd przyszedłeś, zanim i ciebie skopię - dodał jeszcze szybko, jakby sobie przypomniał, że chciał to jeszcze powiedzieć.

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPon Kwi 24, 2023 4:11 pm

Westchnął ciężko. Tak, jak się wzdycha, gdy nastolatek z nieuformowanym jeszcze jak należy mózgiem palnie coś tak głupiego, że aż ręce opadają, ale nie wypada mu powiedzieć, że jest głupi, bo to... no, jeszcze dziecko.
- Na grafach i soggothach. Sługach balrogów. - Wyjaśnił łaskawie. Jednocześnie nic tym nie wyjaśniając. No cóż. Oni w tym planie mieli jakieś kwasowe wlewy doodbytnicze. A elfy na Planie Ziemi miały miłosierne Łabędzie.
- Bo nic. Po prostu cię powstrzymam, choć wolałbym nie musieć tego robić - odpowiedział beznamiętnie elf. Nie tacy jak on próbowali uszatka "skopać". Saszka wychodził z założenia, że jeśli przeżył w jednej celi atak kleszczów w towarzystwie Frędzla, to jest w stanie przeżyć wszystko. - I chętnie bym wrócił do domu, ale nie wiem jak. Jakby to powiedzieć... Jest w innym wymiarze. Może wiesz coś o tym, jak wyjść z TEGO wymiaru? - zapytał bez większego optymizmu.

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPon Kwi 24, 2023 4:17 pm

- Grafy i soggothy, pączki i morele, wykresy i smoothie - odpowiedział, ponownie przewracając ślepiami. Też znał słowa kompletnie ze sobą niepołączone.
W momencie, w którym Saszka mówił, poczuł, że i tak słabo działające kata bojowe po prostu zgasło. Czasowe wsparcie dla zmysłów zamigotało niczym źle dokręcona żarówka na kilka chwil, by po krótkiej chwili zwyczajnie zniknąć. Nie czuł już swojego wyuczonego wspomagania, ale przecież nadal był elfem. Był szybszy i silniejszy niż zwykły człowiek.
Gdzieś tam, w innym wszechświecie i pod innym niebem.
- O nie, to byłoby doprawdy tragiczne - oznajmił ciemnowłosy mężczyzna głosem równie beznamiętnym co ten Saszki. - Och, chcesz odprawić rytuał wymiarowy? - zapytał nagle i uniósł brwi. - Banał. Każde nieśmiertelne dziecko to potrafi.

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPon Kwi 24, 2023 4:23 pm

Puścił mimo uszu całe to bredzenie typa. I tak zresztą nie wiedziałby, jak na nie zareagować. Jakie znowu morele, pączki i wykresy...? Potrząsnął głową. Kata zgasły i to go jednocześnie zaniepokoiło, i rozzłościło. Nic w tym planie nie było jak trzeba! Ani ubrania, ani sklepy, ani ludzie, ani nawet magia!
Magia. Saszka skupił się na słowach o rytuale wymiarowym.
- Nieśmiertel... Wiesz co, nawet nie będę pytał - kapitan przerwał sam sobie. Gdyby trafił tutaj - gdziekolwiek owo TUTAJ było - w ramach zbierania informacji, z chęcią dopytałby o to. Ale w tym momencie nie był już geografem na misji. Był geografem na misji, która poszła ŹLE i który musiał w pierwszej kolejności wrócić do Polski.
Tej właściwej.
- Moja magia dziwnie tutaj działa - powiedział po chwili. Nie wiedział, czy czasem nie popełnia błędu, ale i tak nie za bardzo miał wyjście - postanowił postawić na szczerość. - Pomożesz mi z tym całym rytuałem?

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPon Kwi 24, 2023 4:25 pm

- Nie za darmo. Dasz mi ten scyzoryk - wskazał dłonią saszkowy miecz. Jego dumę i honor.

Saash'Khaar Erkh'iaan
Saash'Khaar Erkh'iaan
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPon Kwi 24, 2023 4:27 pm

Spojrzał we wskazanym kierunku. Na swój miecz.
- Wybierz coś innego - odparł stanowczo. Nie zamierzał dawać magicznej broni komuś tak szemranemu. I, przede wszystkim, komuś, kto nazywał stający w ogniu miecz SCYZORYKIEM.

_________________
Mowa elfów - #9ACD32

Mistrz Gry
Mistrz Gry
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 EmptyPon Kwi 24, 2023 4:32 pm

Wtedy mężczyzna uniósł dłoń do czoła i wykonał nią znany na całym świecie salut.
- To baw się dobrze w ten warszawski dzień - oznajmił pogodnie, po czym odwrócił się na pięcie. Zapomniał o bezdomnym, o tym że jeszcze przed chwilą wyrażał całym ciałem postawę "chodź się napierdalać". - Jeśli zmienisz zdanie, na Pankiewicza jest antykwariat. Zapytaj o Armina.
Powolnym krokiem ruszył w swoją stronę. Odszedł może ze dwa metry od bezdomnego, nim najzwyczajniej w świecie zniknął.

Sponsored content
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty

PisanieTemat: Re: Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02   Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02 Empty


 
Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 02
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 4Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 01
» Pętla Czasouniwersumprzestrzenna 03

Skocz do: